Asset Publisher Asset Publisher

Gniazdowanie gęsiówki egipskiej w Nadleśnictwie Wolsztyn

Monitoring przyrodniczy przed rozpoczęciem realizacji zadań gospodarczych w lesie, należy do regularnych zajęć leśników w okresie wiosenno – letnim. Pozwala na znalezienie i ochronę stanowisk lęgowych gatunków zwierząt oraz chronionych gatunków roślin. W ten sposób możemy prowadzić gospodarkę leśną i chronić przyrodę, znajdując jednocześnie nowe stanowiska flory i fauny. Dzięki temu udało nam się potwierdzić gniazdowanie tak rzadkich gatunków jak np. sokół wędrowny, bielik i bocian czarny. Znane od lat miejscowym leśnikom stanowiska lęgowe ptaków, funkcjonują bez zakłóceń w środowisku leśnym, czego dowodem są ich udane lęgi.

Wiosną bieżącego roku podczas prowadzonego monitoringu, jeden z leśników znalazł zbudowane wczesną wiosną gniazdo kruka. Ten największy z rodziny krukowatych, należy do dość często spotykanych u nas gatunków lęgowych na terenach leśnych, zakładając swoje gniazdo – użytkowane czasami przez kilka lat, wyłącznie na sośnie. Wynika to z pokroju tego drzewa i możliwości swobodnego dolotu do gniazda, dobrze ukrytego w jego koronie. Kruk rozpoczyna sezon lęgowy wcześnie, bo już pod koniec stycznia i ma z tego powodu najwcześniej zbudowane gniazdo. Jednak nie wszystkie gatunki ptaków budują gniazda samodzielnie. Należą do nich m.in. sokół wędrowny, kobuz, pustułka i uszatka, które chętnie korzystają z kruczej budowli.

Dzięki tegorocznemu monitoringowi przeprowadzonemu przez wolsztyńskich leśników, polska ornitologia dowiedziała się, że także jeden z gatunków gęsi wykorzystuje krucze gniazdo do bezpiecznego odbycia lęgu. To gęsiówka egipska, ptak pokroju dużej kaczki, który w całej Europie uznany został za inwazyjny gatunek obcy (IGO). Historia podboju naszego kontynentu przez gęsiówkę rozpoczęła się w XVIII w., kiedy z Afryki do Wielkiej Brytanii sprowadzono pierwsze osobniki do hodowli. Gęsiówka miała być najpierw ozdobą ogrodów i parków, jednak bardzo szybko zaczęła rozmnażać się na wolności. Skolonizowała Holandię, Belgię i Niemcy, a reakcją na niekontrolowany wzrost liczebności, było uznanie jej za gatunek łowny i prowadzenie regularnego odstrzału. Np. w trzech niemieckich landach podczas jednego z sezonów łowieckich odstrzelono ponad 8000 ptaków. Gęsiówka wypiera rodzime gatunki kaczek i gęsi z ich naturalnego środowiska, krzyżuje się z innymi gatunkami gęsi i nie ma naturalnych wrogów, a co najważniejsze – jak pokazał przykład z wolsztyńskich lasów, jest bardzo plastyczna pod względem wyboru miejsca gniazdowania. Nawet kruk ze swoim wielkim dziobem nie był w stanie obronić przed nią swojego gniazda.  Dlatego jest ona uznawana za niebezpiecznego i niechcianego intruza wśród europejskiej fauny. Jest jednym z sześciu gatunków ptaków, objętych Rozporządzeniem Rady Ministrów z 2022 r., w sprawie listy inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie dla Unii i listy inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie dla Polski, działań zaradczych oraz środków mających na celu przywrócenie naturalnego stanu ekosystemów.

Znaleziony lęg w kruczym gnieździe składał się z pięciu białych jaj, z których po miesiącu wysiadywania wykluło się pięć młodych. W jaki sposób trafiają na ziemię? Podobnie jak potomstwo innych kaczek i gęsi, gniazdujących na drzewach i w dziuplach. Dorosły osobnik zlatuje z gniazda na ziemię i woła do siebie potomstwo, które wyskakuje z niego i bezpiecznie spada na ziemię. Mała waga pisklęcia powoduje jego dość powolne opadanie, a dodatkowo pneumatyczne, puste w środku kości redukują jego wagę. Do gniazda nigdy już nie wracają, resztę życia spędzając w pobliżu wody i żerowisk.

Pierwszy lęg gęsiówki egipskiej w Polsce stwierdzono w 2007 r. pod Raciborzem na Śląsku. Obecnie liczebność jej krajowej populacji wynosi ok. 40 par lęgowych. W 2022 r. gatunek obserwowano nad rz. Bóbr na terenie Nadleśnictwa Brzózka, które o tym fakcie  poinformowało na swojej stronie internetowej.

Nasza obserwacja okazała się na tyle wartościowa naukowo, że tekst o niej ukazał się w „Ornis Polonica” – najbardziej renomowanym, polskim czasopiśmie ornitologicznym. Był to pierwszy, udokumentowany lęg nadrzewny tego gatunku w Polsce.